Weteran BioWare, Mark Darrah, ujawnił, że studio pracowało wcześniej nad m.in Mass Effect spin-off na Nintendo DS – Mass Effect: Corsair.
Darrah mówił o odwołanym projekcie w: niedawny wywiad z MinnMaxem. Według niego Mass Effect: Corsair był w pewnym momencie w fazie rozwoju i była to pierwszoosobowa gra o podróżach kosmicznych. Gracze musieliby polecieć swoim statkiem do bezprawnych, mniej zbadanych regionów galaktyki (prawdopodobnie do systemów Terminusa), aby wykonać różne zadania. Brzmi trochę mandaloriańsko, co?
Związane z: Starfield musi uniknąć największego problemu Mass Effect
Najwyraźniej nie polowałbyś na nagrody dla piratów i przestępców, chociaż walka była na stole. „To miało być coś w rodzaju połączenia Privateer i Star Control” – powiedział Darrah.
Zgodnie z przewidywaniami zespołu, bohater Mass Effect: Corsair nie był Spectre, ale raczej niezależnym typem Hana Solo. Mark Darrah powiedział, że gra ma wiele różnych celów, w tym dostarczanie ładunków, eksplorację, gromadzenie i sprzedaż informacji wywiadowczych Sojuszowi i tak dalej.
Darrah przyznał, że BioWare nie pracowało długo nad Mass Effect: Corsair i jedyne, czym studio wówczas dysponowało, to „początki sterowania lotem” statku.
Głównym powodem porzucenia potencjalnego spin-offu Mass Effect była konsola Nintendo DS i jej drogie kartridże. Jak powiedział Darrah, ekonomika platformy była „po prostu okropna”.
Biorąc pod uwagę naboje potrzebne do gry Mass Effect: Corsair kosztował 10.50 dolara za sztukę, a przewidywana sprzedaż wynosiła około 50,000 XNUMX egzemplarzy, po prostu „nie miało to sensu”. Darrah mówi, że zespół Corsaira ostatecznie stworzył mobilną grę z widokiem z perspektywy trzeciej osoby, Mass Effect: Infiltrator.
W nowszych wiadomościach dotyczących Mass Effect, Zespół BioWare ogłosił, że przegapi nadchodzące EA Play Live zaprezentujemy później w lipcu, więc nie spodziewajcie się tam żadnych nowych szczegółów dotyczących Mass Effect. Twórcy powiedzieli, że ciężko pracują nad kolejną odsłoną kultowej serii, jednak wydaje się, że gra jest odległa i nie ma jeszcze nic do pokazania.
Źródło: IGN
Dalej: Zapomnij o minionych dniach, 7 dni do śmierci ma najlepsze hordy zombie