Metroid w końcu doczeka się kolejnej odsłony serii. Chociaż nie zawiera mechaniki rozgrywki typu strzelanka, powraca do platformowej akcji 2D z przewijaniem bocznym, znanej z oryginalnych gier. Nowa gra będzie zawierać mnóstwo nowych wrogów, z którymi Samus będzie mógł się zmierzyć, a premiera na Nintendo Switch nastąpi jeszcze w tym roku. Ujawnienie nastąpiło na początku wydarzenia i pokazało mechanicznych, robotycznych przeciwników, z którymi Samus może walczyć. Będzie to pierwsza gra z długoletniej serii od czterech lat, po wydaniu Metroid Samus Returns w 2017 roku i zebraniu pozytywnych recenzji.
Plotki o tej grze krążyły od tak dawna i w końcu potwierdzono, że są w fazie rozwoju, a data premiery przypada na 8 października. Rozgrywka w trybie side-scroller będzie charakteryzowała się intensywną akcją, podczas gdy Samus będzie walczyła z nowymi wrogami i stworzeniami w różnych miejscach, z niektórymi wrogami, przeciwko którym nie może nic zrobić, z wyjątkiem ucieczki przed nimi ze względu na ich odporność na jej charakterystyczne podmuchy energii. Nie znamy jeszcze oficjalnej rozgrywki Metroid Dread, a zwiastun pokazuje, jak gra potencjalnie będzie wyglądać, a można jedynie przewidywać, co przyniesie najnowsza część serii.
Vince'a AbellęOryginalny artykuł