Nintendo

Wideo: SUDA51 O No More Heroes and the Future of Travis Touchdown

Niedawne uruchomienie No More Heroes III zakończył podróż głównego bohatera serii Travis Touchdown, kończąc trylogię gier (plus spin-off) które zaczęło się z powrotem Wii. Fani kultowego reżysera gier SUDA51 czekali chwilę na ten i widocznie ten mecz będzie jego ostatnim spotkaniem z Travisem.

Ponieważ cała „saga” Travisa jest już dostępna na Switchu, niedawno usiedliśmy z reżyserem, aby omówić przyszłość Mr Touchdown, pożegnać się z serią i Nintendo IP, które chętnie przerobiłby, gdyby nadarzyła się taka okazja. Zachęcamy do obejrzenia powyższego wideo z naszego wywiadu z SUDA, ale jeśli wolisz słowo pisane, możemy Cię tam również pomieścić. Jesteśmy tak hojni. Enjoy!

Nintendo Life: Czy mógłbyś opisać serię w trzech słowach każdemu, kto nigdy nie grał w serię No More Heroes?

SUDA51: Czy No More Heroes wystarczy na trzy słowa?

Pewnie! Dlaczego nie!

Właściwie powiedziałbym, Współczesny Jedi.

Minęła ponad dekada od wydania obu No More Heroes I i II, a ponieważ historia No More Heroes III rozgrywa się około 10 lat po drugiej grze, czy zawsze miałeś w głowie ten plan, aby ponownie odwiedzić historię Travisa 10 lat na?

Ostatnio udzielam wielu wywiadów, w których ludzie mówią: „Czytałem w starym wywiadzie, że powiedziałeś to lub to” i szczerze mówiąc niewiele z tego pamiętam, ale najwyraźniej to powiedziałem! Jedna rzecz, którą pamiętam, to nawet powrót, kiedy seria porównywałam ją z serią Rocky'ego. Oczywiście jest wiele rzeczy w grach, które poniekąd wziąłem z filmów Rocky'ego jako swego rodzaju hołd lub rodzaj oparte na nich, ale są też pewne elementy, które pojawiły się naturalnie.

Chcieliśmy również zaprezentować trzecią grę trochę jak trzeci film z serii Rocky, nadać jej trochę więcej błysku i trochę więcej pizazzu.

Na przykład, gdy spojrzysz na Rocky filmy, jest Rocky I i II, gdzie zaczyna jako kompletny słabszy. Nie jest zbyt dobrze znany ani nic w tym stylu i musi wywalczyć sobie drogę na szczyt. Kiedy wyszedł trzeci film, był już prawie supergwiazdą w świecie filmu. Trzeci film był o wiele bardziej hollywoodzki, jeśli rozumiesz, o co mi chodzi.

Więc chociaż nie było to całkowicie celowe, że mieliśmy tę oś czasu z pierwszych kilku lat Travisa, to nagle przeskoczyliśmy do dziesięciu lat później i jest starszy. Nie planowałem tego od początku, ale kiedy zdałem sobie sprawę, że tak działa oś czasu w czasie, gdy zaczęliśmy tworzyć No More Heroes III, zdałem sobie sprawę, że ma to sens. Chcieliśmy również zaprezentować trzecią grę trochę jak trzeci film z serii Rocky, nadać jej trochę więcej błysku i trochę więcej pizazzu.

Czy był kiedyś moment, w którym historia No More Heroes III nie będzie podążać za historią Damona, Fu i reszty Galaktycznych Superbohaterów?

Kiedy po raz pierwszy zdecydowałem się rozpocząć pracę nad No More Heroes III, zanim zaczęła się właściwa praca, prawdopodobnie w mojej głowie krążyło wiele pomysłów. Jedną z pierwszych rzeczy, o których pomyślałem, było to, że do tej pory, kiedy Travis walczy ze Stowarzyszeniem Zabójców Zjednoczonego Królestwa, w większości opierają się one na Stanach Zjednoczonych. Więc zdecydowałem, że może podnieśmy trochę poziom i sprawmy, by była to ogólnoświatowa walka rankingowa zabójców. Zastanawiałem się nad tym przez chwilę i zastanawiałem się, w jakich innych kierunkach mógłbym to przyjąć, a pomysł ten powstał na długo przed rozpoczęciem pracy nad No More Heroes III.

Jedną z pierwszych rzeczy, które przyszły mi do głowy, była scena z filmu Dzień Niepodległości. Will Smith otwiera drzwi i widzi przed sobą kosmitów atakujących Ziemię, a on po prostu coś w stylu: „Dobrze, myślę, że to właśnie robię”.

Jednym z pomysłów, jaki miałem, było skierowanie serii w zupełnie innym kierunku niż poprzednie gry, które w zasadzie okazały się Travis Strikes Again. Travis wchodzi w świat gier wideo i ma wszystkie te różne rodzaje doświadczeń i musi walczyć z tymi zupełnie różnymi typami wrogów. Był to sposób na skierowanie nie tylko fabuły, ale i samej gry w innym kierunku.

Kiedy więc w końcu nadszedł czas, aby usiąść i pomyśleć „Ok, No More Heroes III. Co zrobimy?" Pomyślałem, no cóż, Travis wszedł w ten świat gier wideo i zrobił wszystkie te szalone rzeczy, naprawdę chcę zrobić coś wyjątkowego w następnym! Więc zamiast uczynić z niej ogólnoświatową bitwę rankingową zabójców, może podniosę ją jeszcze bardziej i wyniesiemy ją w kosmos? Jedną z pierwszych rzeczy, które przyszły mi do głowy, była scena z filmu Dzień Niepodległości. Will Smith otwiera drzwi i widzi przed sobą kosmitów atakujących Ziemię, a on po prostu coś w stylu: „Dobrze, myślę, że to właśnie robię”. Miałem ten obraz, który wpadł mi do głowy jak pierwsza scena w grze wideo, Travis otwierający drzwi i widząc obcych i świat, którzy zostali zaatakowani i myśląc „To moja bitwa teraz”.

Reszta gry zaczęła się stamtąd. Pomijając rzeczy z Travisem ponownie uderzają, o których wspomniałem wcześniej, odkąd usiadłem i naprawdę zacząłem o tym myśleć, w zasadzie zawsze chodziło o to, by Travis walczył nie tylko z tymi ziemskimi zabójcami, ale także z tymi znacznie większą skalą zabójców z innych planet i wyjściem w głąb lądu. kosmos.

Obraz: Cudowny

Niedawno na Twitterze pożegnałeś się z Travisem Touchdown i powiedziałeś, że to będzie jego ostateczna bitwa. Co to oznacza dla serialu i dla Ciebie jako taty Travisa?

Rzecz w serii No More Heroes i rzecz, którą opublikowałem innego dnia, jest taka, że ​​własność intelektualna jest w większości własnością Marvelous, w rzeczywistości nie należy do Grasshoppera. Jesteśmy częściowymi właścicielami, ale posiadamy tylko bardzo mały procent, więc realistycznie jest to cudowne IP. Zawsze wiedziałem, że pewnego dnia nadejdzie dzień, w którym będziemy musieli oddać to z powrotem Marvelous. Aby być uczciwym, udało mi się stworzyć Travis Strikes Again i No More Heroes III z niesamowitą wolnością robienia wszystkiego, co chciałem. To naprawdę gry, które stworzyłem, ale jedną rzeczą, którą naprawdę czułem podczas tworzenia tych gier, jest to, że naprawdę nadszedł czas, aby Grasshopper ruszył i stworzył własne IP, własne historie i gry, których nikt nie posiada oprócz nas, że jesteśmy w pełni pod kontrolą.

Nie chcę rozstawać się z Travisem, ale jakoś nie mamy wyboru, ponieważ nadszedł czas.

Jak powiedziałem w tweecie, czas pożegnać się z Travisem, to jego ostateczna bitwa i miałem to na myśli dosłownie, czas się pożegnać. Nie chcę się z nim rozstawać, ale jakoś nie mamy wyboru, ponieważ nadszedł czas. Nie żeby Marvelous nas zmusił, po prostu poczułem, że naprawdę nadszedł czas, abyśmy ruszyli dalej i robili swoje. Więc to, co zamierzam zrobić, to uczynić następne dziesięć lat dekadą Grasshoppera. Stworzymy własne IP oraz własne gry i postacie, które będziemy mogli posiadać i z których będziemy naprawdę dumni.

To wcale nie znaczy, że nigdy więcej nie będę miał do czynienia z Travisem czy No More Heroes. Chociaż nie mogę powiedzieć nic konkretnego, zdecydowanie nie jest niemożliwe, że Travis wróci kiedyś w jednej z naszych przyszłych gier. To zdecydowanie nie jest poza stołem. Ale może, jak powiedziałeś, jestem w zasadzie ojcem Travisa i niestety jestem ojcem, który nie ma już prawa do życia z nim, więc trochę musiałem porzucić własne dziecko. To smutne i samotne uczucie, że muszę rozstać się z tą postacią i tą serią, nad którą pracowałem od tak dawna i w którą tak wiele włożyłem, ale nie mogę się doczekać przyszłości, widząc, co zamierzamy zrobić i mam nadzieję pewnego dnia znów będę mógł zobaczyć Travisa.

To tak, jakby Travis wyjeżdżał na studia! Odwiedzi co jakiś czas!

Ach, myślę, że to naprawdę dobry przykład! To trochę jak letnie wakacje czy coś. Dzieciak wychodzi ze szkoły, jedzie na wakacje z tatą, ma sporo zabawy, a potem wraca. To jak „Tak, to były wspaniałe wakacje! Dobra, do zobaczenia innym razem!” Świetnie się bawiliśmy, ale niestety nadszedł czas na rozstanie, więc oto jesteśmy.

Obraz: Cudowny

W pewnym momencie w No More Heroes III, gdy sprzątaczki zajmują się sprawami po bitwie, Sylvia łamie czwartą ścianę i mówi: „Seria będzie toczyć się dalej, musieliśmy podać nazwiska sprzątaczy!” Czy to stwierdzenie ma jakiekolwiek znaczenie dla przyszłości serii i czy było to przymrużeniem oka dla fanów, którzy pamiętają końcową scenę kredytową oryginalnego No More Heroes, gdzie Sylvia mówi, że szkoda, że ​​nie będzie kontynuacji? ale i tak mamy No More Heroes II?

Pamiętam te konkretne wersy! Trudno udzielić na to satysfakcjonującej odpowiedzi. Chodzi o to, że tak naprawdę nie można ufać Sylvii, ponieważ jest po prostu taką postacią. Na przykład w pierwszej grze powiedziała, że ​​nie będzie sequela, a my całkowicie zrobiliśmy wiele sequeli. Więc to, co sugerowała w No More Heroes III na temat nadawania nazw sprzątaczkom, jest takie, że chociaż jest to ostateczna bitwa, numerowana seria będzie kontynuowana.

Ponownie, to nie znaczy, że to na pewno się nigdy nie wydarzy, ale jedną ważną rzeczą do zapamiętania jest to, że w zasadzie Sylvia jest kłamcą. Ona jest po prostu taka, więc nie możesz tak naprawdę wkładać dużo akcji w cokolwiek, co mówi. Przypuszczam, że z jednej strony można by powiedzieć, że nie było w tym żadnego specjalnego, głębszego znaczenia, ale z drugiej strony mogło być, czego nigdy nie można powiedzieć z Sylvią.

W twoich oczach, czy Travis Touchdown kiedykolwiek realistycznie pojawi się w Smash, czy jest zbyt wielkim punkiem? Martwisz się, że w trakcie tego procesu straciłby swój „urok”, gdyby musiał zostać potencjalnie ocenzurowany?

To całkiem dobre pytanie! Widzisz, facet, który tworzy Super Smash Brothers, Masahiro Sakurai, jest moim przyjacielem. Czuję, że to facet, który naprawdę kocha i rozumie gry wideo. Czuję, że jako postać rozumie niuanse No More Heroes i Travis Touchdown. Ukończył już No More Heroes III i śmiał się z ostatniego bossa. Naprawdę czuję, że to rozumie.

na pewno nie jest niewykonalne, że Travis wróci kiedyś w jednej z naszych przyszłych gier. To zdecydowanie nie jest poza stołem.

Mówiąc prościej, uważam, że Travis mógłby pojawić się w Smash Bros. Jeśli to zrobi, zakładam, że będzie to prawdopodobnie następna iteracja, ale jest to zdecydowanie możliwe, ponieważ Sakurai naprawdę kocha gry wideo i postać. Naprawdę nie martwię się zbytnio ogłupianiem lub cenzurowaniem postaci, ponieważ czuję, że byłby w stanie jakoś to obejść, nie tracąc tego, co czyni Travisa, cóż, Travisem.

Na przykład, może dodanie sygnału dźwiękowego, gdy Travis przeklina, lub jakiś sposób na zabawę słowami, aby wszystko było bardziej przyjazne rodzinie. Więc nie tylko czuję, że byłoby to możliwe, ale naprawdę czuję, że nie zabrałoby to niczego Travisowi z powodu tego, jakim facetem jest Sakurai.

Jeśli miałeś pełne rządy, aby wziąć dowolne IP Nintendo i stworzyć grę z własnym spinem, czy coś przychodzi ci do głowy?

Szczerze mówiąc, naprawdę chcę powiedzieć Zelda, ale wiem, że to nie jest w porządku. W głębi duszy wiem, że nie jest dla mnie w porządku robić grę Zelda, wiesz? To nie jest w porządku.

Właściwie jest gra, o której myślałem wcześniej, a gdybym mógł stworzyć dowolne IP Nintendo w sposób, w jaki chciałem, nazywa się to Nazo no Murasame Jo (Tajemniczy zamek Murasame). To była gra od Human, firmy, w której zaczynałem przed Grasshopperem. Zawsze miałem słabość do tej gry i zawsze czułem, że chciałbym wrócić i ponownie ją odwiedzić.

Wspaniale byłoby zobaczyć powrót tej serii!

Tak, naprawdę myślę, że mógłbym zrobić coś fajnego w tej grze, gdybym miał szansę.

no-więcej-bohaterów-900x-8592659
Obraz: Cudowny

Nasze podziękowania dla SUDA za poświęcenie czasu na rozmowę z nami. No More Heroes III jest już na Switchu (wraz z pierwsze dwie gry).

Oryginalny artykuł

Rozprzestrzeniać miłość
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk