PCTECH

Czy niedobory dostaw z serii PS5 i Xbox można rozwiązać w najbliższym czasie?

Każda premiera konsoli powoduje niedobory, zwłaszcza jeśli dana konsola staje się popularna (pamiętacie chroniczne niedobory, które widziały PS4 i Switch?), ale niedobory PS5 i Xbox Series są bardziej dotkliwe i wyraźne niż inne w niedawnej pamięci. To oczywiście ma sens – oprócz tradycyjnych czynników ograniczonych zapasów i wysokiego popytu, które charakteryzują wszystkie premiery konsol, serie PS5 i Xbox muszą również zmagać się z przerwami w łańcuchu dostaw i problemami produkcyjnymi na tle najgorszego świata na świecie. pandemia za sto lat.

Efektem końcowym jest to, że serie PS5 i Xbox nie sprzedały się do tej pory zbyt wiele – nie dlatego, że ludzie ich nie chcą (ponieważ tak), ale dlatego, że po prostu nie ma ich wystarczająco dużo, aby się ich produkować i sprzedawać. . PS5 nie może mieć bazy instalacji wynoszącej 10 milionów, jeśli 10 milionów PS5 nigdy nie zostało wysłanych, prawda?

Jak pokazują cotygodniowe wyprzedaże Media Create i miesięczne liczby NPD, serie PS5 i Xbox pozostają w tyle. Oczywiście oczekiwano, że Switch poradzi sobie lepiej niż którykolwiek z tych w dającej się przewidzieć przyszłości (biorąc pod uwagę, że jest to tańsza konsola z ugruntowaną biblioteką u szczytu cyklu życia, w porównaniu z dwoma zupełnie nowymi, drogimi maszynami z gołymi zestawami charakterystycznymi dla nowo wprowadzonych maszyn), ale sam stopień, w jakim widzimy, że te konsole pozostają w tyle, był z pewnością nieoczekiwany.

ps5

Ponownie, nie wynika to z faktycznej winy serii PS5 lub Xbox, które są świetnymi, dobrze wykonanymi maszynami, które uzasadniają ich koszt i są warte zakupu dla gracza, który chce wskoczyć do następnej generacji. Problemem są niedobory, z którymi borykają się Sony i Microsoft, a teraz, biorąc pod uwagę, że COVID-19 trwa i przynajmniej nadal będzie znaczącym i wszechobecnym czynnikiem przez większą część tego roku, brzmi: może rzeczywiście opanować swój łańcuch dostaw i rozwiązać problemy, których doświadczają te konsole.

Bo w chwili obecnej te utrzymujące się niedobory stanowią szerszy problem – jeśli PS5 i Xbox Series X | S nie sprzedają (ze względu na ich braki), to ich baza instalacyjna (ograniczona podażą) pozostanie niska w dającej się przewidzieć przyszłości. W takim przypadku deweloperzy, w tym nawet deweloperzy z pierwszej strony, raczej nie będą chcieli zobowiązać się do stworzenia drogiego projektu AAA wyłącznie dla tych maszyn, ponieważ nie mogą zwrócić swoich kosztownych inwestycji, jeśli wydadzą na konsole, które łącznie mają mniej niż 10 milionów sprzedany. Co oznacza, że ​​mogliśmy nawet zobaczyć, że trend gier międzypokoleniowych nie tylko nie znika, ale z czasem staje się jeszcze bardziej powszechny.

Dzieje się tak oczywiście, jeśli nie uda im się uporać z kwestiami zaopatrzenia. A pytanie brzmi: czy będą? Czy one?

Oczywiście nie ma sposobu, aby naprawdę odpowiedzieć na to pytanie z jakąkolwiek pewnością, ale możemy spróbować spekulować na podstawie świadomych domysłów i naszej istniejącej wiedzy na temat łańcuchów dostaw gier wideo.

Mieszkająca zła wioska

Istnieją trzy czynniki, które należy wziąć pod uwagę w przypadku niedoborów PS5 i Xbox Series X: popyt znacznie przewyższający podaż (endemiczny przy każdym uruchomieniu konsoli); niski poziom zapasów w chwili obecnej (endemiczny dla każdego uruchomienia konsoli); i wreszcie, zakłócone procesy produkcji i łańcucha dostaw (wyjątkowe dla tych konsol z powodu COVID). Pierwsze dwa są funkcją każdej premiery konsoli, więc na razie porównamy je i skupimy się na tym ostatnim, co pogarsza sytuację i przedłuża efekty dwóch pierwszych.

Biorąc pod uwagę wyjątkowe zakłócenia PS5 i Xbox Series spowodowane przez COVID, wydaje mi się, że tym razem te braki mogą trwać nieco dłużej niż zwykle. Uderzyły się możliwości produkcyjne na całym świecie – pamiętasz poważne niedobory nowych kart NVIDIA GTX?

Sprowadza się to do znacznie bardziej ograniczonych zdolności produkcyjnych dostępnych obecnie na całym świecie. Mniej dostępnych zasobów produkcyjnych oznacza, że ​​teraz mniejsza liczba zakładów produkcyjnych musi być rozłożona na tę samą liczbę firm składających oferty, które wcześniej miały wśród nich większą pulę dostaw. Ograniczenie produkcji oznacza również, że integralne komponenty, takie jak moduły RAM czy pamięci flash, które są używane w większości urządzeń na rynku, są również dostępne w mniejszej ilości. A biorąc pod uwagę, że są używane w wszystko, w tym urządzeń codziennego użytku, takich jak smartfony, sensowne jest, aby większość pozostałej, okrojonej podaży trafiała do producentów smartfonów, takich jak Apple i Samsung, co pozwala firmom wytwarzającym stosunkowo mniej wyspecjalizowane urządzenia – takie jak konsole do gier wideo – wygrzebywać resztki .

Kiedy te komponenty są wyspecjalizowane, tak jak w przypadku obu tych nowych konsol, które mogą pochwalić się wyspecjalizowaną technologią – co oznacza, że ​​nie osiągnęły jeszcze ekonomii skali, a ich produkcja jest na początku wolniejszym procesem – to dla Sony i Microsoftu jest jeszcze mniej, ponieważ zamiast przydzielać zaplecze do niewielkiego wolumenu wyspecjalizowanych komponentów dla PS5, sprzedawca może sprzedawać dużą liczbę ogólnych komponentów produkowanych po niskich kosztach i sprzedawanych wielu dostawcom.

Możesz zobaczyć wpływ tych sił produkcyjnych i rynkowych na rynek konsol. PS4 i Xbox One są tak samo niedostateczne, ponieważ Sony i Microsoft miały ograniczone możliwości współpracy i zdecydowali się przydzielić większość z nich do swoich nadchodzących flagowych maszyn nowej generacji. Switch, mimo własnych niedoborów, zdołał uniknąć trafienia że trudne, ponieważ wykorzystuje uogólnione komponenty (wiele z nich współdzielone ze smartfonami i tabletami), które są łatwiejsze do zabezpieczenia dostaw i produkcji niż wysoce wyspecjalizowane i niskonakładowe technologie.

ps5 seria xbox x

Oznacza to zatem, że jedynym sposobem na faktyczne zakończenie niedoborów jest znaczne zmniejszenie obciążenia zakładów produkcyjnych i dostaw komponentów na całym świecie. A to z kolei jest uzależnione od tego, że COVID-19 nie tylko zostanie opanowany, ale będzie kontrolowany w sposób ciągły i ciągły przez znaczny okres czasu, ponieważ w przeciwnym razie odrodzenie spowodowałoby ponowne zakłócenia.

Poddanie kontroli nad COVID oznacza również zminimalizowanie zakłóceń w samym łańcuchu dostaw. Obecnie problemy dotyczą nie tylko produkcji, ale także wysyłki tych konsol na cały świat. Kiedy fizyczne przesyłki są kontrolowane w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa, to oczywiście nawet if Sony i Microsoft produkowały swoje konsole w odpowiednich ilościach, nie byłyby w stanie faktycznie trafić na sklepowe półki. Te ograniczone dostawy można zaobserwować pod kątem niedoborów, jakie powodują nawet w przypadku urządzeń ogólnego przeznaczenia, które nie borykają się z ograniczeniami produkcyjnymi – nowe smartfony i tablety, a nawet Nintendo Switch, mają niedobory, mimo że nie trafiają na produkcję w takim samym stopniu ze względu na zakłócony łańcuch dostaw.

Więc długie i krótkie z tego wszystkiego? Nie, te niedobory nie zostaną rozwiązane przez jakiś czas, dopóki COVID-19 nie zostanie przekonująco i trwale opanowany i opanowany, a większość planety może wznowić swoją działalność w normalny sposób. Te problemy produkcyjne będą oznaczać, że korzyści skali będą trudniejsze do osiągnięcia i potrwają dłużej, co oznacza, że ​​problemy produkcyjne będą trwać znacznie dłużej niż w przypadku typowego okna startowego konsoli. Obniżona produkcja w połączeniu z zakłóconymi łańcuchami dostaw oznacza, że ​​w najbliższej przyszłości popyt będzie znacznie przewyższał podaż, co z kolei oznacza, że ​​Sony czy Microsoftowi trudno będzie zgromadzić zapasy tych maszyn (ponieważ każda ostatnia jednostka będzie jest sprzedawany). W ten sposób bardziej „normalne” czynniki, które powodują problemy z zaopatrzeniem podczas premiery konsoli, również zostaną przedłużone poza normalne ramy czasowe.

Oczywiście istnieje możliwość, że sprawy powrócą do normy szybciej niż oczekiwano lub że zwolniona zostanie wystarczająca liczba zakładów produkcyjnych, aby na przykład Sony i Microsoft mogły produkować w większych ilościach (i osiągnąć ekonomię skali), co byłoby oznacza, że ​​sytuacja nie będzie tak straszna, jak długo będę tutaj spekulować. To też może się zdarzyć. Ale biorąc pod uwagę obecną sytuację i znane nam czynniki, nie wygląda na to, aby te niedobory miały zostać rozwiązane w najbliższym czasie.

Dobrze więc, że tak wiele nadchodzących gier firm trzecich będzie mimo wszystko międzygenowych.

Uwaga: poglądy wyrażone w tym artykule są poglądami autora i niekoniecznie reprezentują poglądy i nie powinny być przypisywane GamingBolt jako organizacji.

Oryginalny artykuł

Rozprzestrzeniać miłość
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk