Hazelight Studios zrezygnowało ze znaku towarowego dla gry kooperacyjnej It Takes Two z powodu sporu wniesionego przez Take-Two.
Nie wyobrażamy sobie, żeby wiele osób dostało kooperacyjną platformówkę akcji It Takes Two zmieszany z Take-Two, firmą macierzystą 2K i Rockstar Games. Wydaje się jednak, że nieco podobna nazwa była jedynym powodem, dla którego Take-Two musiało złożyć skargę dotyczącą znaku towarowego przeciwko deweloperowi Hazelight Studios.
Na pierwszy rzut oka wydaje się dziwne, że zajęcie się tytułem przez Take-Two zajmie dziewięć miesięcy od premiery gry. Ale według Eurogamer, Hazelight został uderzony roszczeniem znaku towarowego wkrótce po wydaniu It Takes Two w marcu.
Hazelight zrezygnował ze znaku towarowego It Takes Two 30 marca, jak podano w zawiadomienie o porzuceniu wysłane do Urzędu Patentowego USA, zamiast walczyć z Take-Two o to.
Jednak rzecznik studia powiedział Eurogamerowi, że zespół „ma nadzieję, że zostanie rozwiązany”, co sugeruje, że rozmowy wciąż trwają. Nie skomentowali, w jaki sposób utrata znaku towarowego wpłynęła na zdolność Hazelight do sprzedaży It Takes Two lub czy będzie musiał zmienić nazwę gry.
Take-Two musi jeszcze skomentować sytuację, ale dalsze dochodzenie przeprowadzone przez Eurogamer pokazuje, że Hazelight nie jest jedyną firmą, która boryka się z takimi sporami. Najwyraźniej Take-Two śledzi różne inne firmy i organizacje o nazwach zawierających skądinąd nieszkodliwe słowa, które są powiązane z markami Take-Two. Przykłady obejmują gwiazdę rocka, mafię, klub towarzyski i cywilizację.
Dzieje się to zaledwie kilka miesięcy po tym, jak pojawił się Take-Two różne mody fanów Grand Theft Auto, wymuszając ich usunięcie bez ostrzeżenia. Chociaż nigdy nie podano żadnego oficjalnego powodu, prawdopodobnie miało to związek z faktem, że: remastery Grand Theft Auto w rurociągu.
Jeszcze: Gry
Ludwig zbanowany z YouTube już po trzech dniach
Halo Infinite staje się płatne za postęp dzięki nowemu bonusowi subskrybenta
Wyciek Fortnite Rozdział 3 ujawnia nową mapę i powrót The Rock
Niestety, Take-Two nie jest jedyną firmą winną tego. W 2017 roku niezależne studio No Matter Studios zostało zmuszone do zmiany nazwy swojego Poluj dla bogów gra ze względu na firmę-matkę Bethesdy, ZeniMax, która twierdziła, że nazwa jest zbyt podobna do jej własnej gry wideo Prey.
Wcześniej próbował zmusić Mojang do zmiany nazwy swojej wirtualnej gry karcianej Scrolls, ponieważ myślał, że ludzie pomylą ją z The Elder Scrolls. Mojang wygrał ten proces, chociaż w 2018 roku i tak zmienił nazwę na Caller's Bane.
Twórca Candy Crush Saga King również poszedł na szał praw autorskich, mając na celu znakowanie tych słów cukierek i saga więc tylko on mógł z niego korzystać. Obejmowało to podjęcie walki z twórcą The Banner Saga, firmą Stoic Studio, ponieważ jej gra miała w nazwie sagę, chociaż spór ten został rozwiązany po tym, jak Stoic i King doszli do wzajemnego porozumienia.
Krótko mówiąc, jest to znana opowieść o wielkich firmach zastraszających małe dzieci, pozornie bez korzyści z ich strony, poza gniewem każdego, kto o tym usłyszy.
It Takes Two jest dostępny na Xbox One, PlayStation 4, Xbox Series X/S, PlayStation 5 i PC.
Wyślij e-mail na adres gamecentral@metro.co.uk, zostaw komentarz poniżej i śledź nas na Twitter.
JESZCZE : Rockstar „szczerze przeprasza” za GTA: The Trilogy – nie oferuje zwrotu pieniędzy
JESZCZE : GTA może trwać tak długo, jak James Bond (czyli 60 lat) mówi Take-Two
JESZCZE : Projekt inżynierii odwrotnej GTA 3 i Vice City zamknięty przez Take-Two
Śledź Metro Gaming na Twitter i napisz do nas na gamecentral@metro.co.uk
Aby uzyskać więcej takich historii, sprawdź naszą stronę o grach.