Nintendo

Recenzja: Boomerang X – szalona akcja z perspektywy pierwszej osoby, do której będziesz wracać

Bumerangi są fajne, prawda? W ciągu ostatnich kilku dekad widzieliśmy wiele niesamowicie wyglądających broni do gier wideo, takich jak Buster Sword firmy Cloud Strife, armata ręczna Samusa, a nawet własne urządzenie FLUDD Mario. Ale jeśli chodzi o prawdziwą broń, nic nie krzyczy chłodny jak śmiercionośny, ostry jak brzytwa bumerang. To dobra robota Bumerang X skupia całą rozgrywkę wokół tej raczej wyjątkowej broni.

Opracowany przez DANG! i wydany przez Devolver Digital, akcja Boomerang X rozgrywa się na wielu arenach z imponującą pionowością. Stawiasz czoła falom różnych wrogów, mając do dyspozycji jedynie bumerang. Gra poświęca trochę czasu na zapoznanie Cię z podstawowymi elementami sterującymi, po czym stopniowo dodaje dodatkowe możliwości; w trakcie początkowej grupy aren uczysz się, jak po prostu rzucić bumerang i przywołać go z powrotem; miło i łatwo.

Gdy dojdziesz nieco dalej, zyskasz zdolność spowalniania czasu podczas celowania, a także możliwość wystrzelenia się w stronę bumerangu, gdy szybuje on w powietrzu. Oznacza to, że gdy już przyzwyczaisz się do sterowania, będziesz mógł wykorzystać obie te umiejętności, aby utrzymać pęd do punktu, w którym nie będziesz musiał nawet lądować z powrotem na ziemi. Potrafisz skutecznie latać w powietrzu, wykorzystując swój bumerang zarówno jako broń, jak i prowizoryczny teleport.

Zachęcamy Cię do skutecznego łączenia ataków i niszczenia fal wroga w możliwie najbardziej wdzięczny i łatwy sposób. Jeśli uda ci się wyeliminować dwóch wrogów za jednym zamachem, zyskasz możliwość wystrzelenia grupy bumerangów za jednym razem, coś w rodzaju strzelby krótkiego zasięgu. Wyeliminuj w ten sposób wielu wrogów, a będziesz mógł wystrzelić precyzyjny strzał igłowy, który przebije wielu wrogów, pod warunkiem, że są ustawieni w rzędzie. Nasza ulubiona umiejętność pozwala z całą siłą uderzyć w ziemię po zabiciu trzech wrogów w powietrzu, eliminując za jednym zamachem kilku przeciwników naziemnych.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​choć na każdej arenie może pojawić się kilkudziesięciu wrogów, gra wymaga jedynie wysłania określonej ich liczby podczas każdej fali. Ci konkretni wrogowie emitują żółtą poświatę dla łatwej identyfikacji, więc możesz albo całkowicie uniknąć wszystkich innych stworzeń, jeśli chcesz, albo zabić kilku z nich, aby uzyskać dostęp do specjalnych zdolności.

Sami wrogowie są przyjemnie zróżnicowani: zaczynając od kilku pierwszych aren, znajdziesz proste pająki, które przemykają po ziemi w twoją stronę. W dalszej części gry natkniesz się na latające robaki, teleportujących magów i gigantyczne stworzenia podobne do żyraf. Niektóre z większych stworzeń mają czerwoną plamę, która jest ich słabym punktem, co oznacza, że ​​aby je pokonać, musisz ostrożnie ustawić się i ustawić idealnie swoje miejsce. Inni mogą być nawet chronieni przez tarczę generowaną przez mniejszych wrogów, co oznacza, że ​​będziesz musiał ich najpierw wyeliminować, aby dezaktywować tarczę.

Cała akcja toczy się na fantastycznie wyglądających arenach, każda większa i bardziej rozbudowana od poprzedniej. Zaczynają stosunkowo prosto, ale w miarę postępów ich główną atrakcją staje się pionowość, z platformami na różnych wysokościach i wrogami, którzy mogą zacząć na poziomie gruntu, ale później strzelają aż do sufitu. Wszystko to ma na celu zwiększenie dynamiki, a gdy zyskasz pewność swoich umiejętności, będziesz skakać po arenach szybciej niż niebieski jeż.

Wadą samej walki jest to, że nie jest ona szczególnie wymagająca. Jeśli jesteś wystarczająco szybki, możesz stosunkowo łatwo poruszać się wokół wrogów i nie martwić się, że zostaniesz trafiony lub przypadkowo zderzysz się z zagrożeniem. Gra naturalnie staje się nieco trudniejsza w miarę postępów, ale po każdej arenie otrzymujesz dodatkowe miejsce na tarczę, skutecznie zwiększające zdrowie, które pomoże ci przejść do następnego etapu. Mając sześć lub siedem fal wrogów na arenę, bylibyśmy znacznie szczęśliwsi, mając mniej fal, ale za to bardziej złożone kombinacje wrogów do pokonania.

Ogólna długość gry również była rozczarowaniem. Po zaledwie 2-3 godzinach pierwszej rozgrywki jest to zdecydowanie za mało. Dobra wiadomość jest jednak taka, że ​​oferuje ona rodzaj zręcznościowej rozgrywki akcji, w którą po prostu aż prosi się, aby przejść ją więcej niż raz, próbując jak najszybciej przebiec kolejne etapy.

Na szczególną uwagę zasługują doskonałe opcje dostępności gry. Wspomnieliśmy wcześniej, że wymagani wrogowie emitują żółtą poświatę, ale w rzeczywistości kolor ten można całkowicie dostosować do własnych upodobań, łącznie z kolorem tarczy i słabymi punktami wrogów. Możesz także przełączać tryb wysokiego kontrastu, zwiększać widoczność wrogów i nie tylko. Gry takie jak Boomerang X naprawdę przodują, jeśli chodzi o dostępność wizualną i DANG! należy go za to pochwalić.

Wnioski

Boomerang X oferuje natychmiastowo satysfakcjonującą rozgrywkę, która natychmiast Cię wciągnie. Walka na arenie zachęca cię do ciągłego poruszania się i latania w powietrzu, aby uniknąć śmierci, a bumerang działa jak rodzaj przenośnego teleportu lub strzału z haka. Ogólny poziom trudności jest w większości umiarkowany, co, nawiasem mówiąc, oznacza, że ​​gra jest trochę krótka, ale dzięki zabawnej i uzależniającej rozgrywce istnieje mnóstwo możliwości powtarzania rozgrywki i szybkich biegów. Jeśli jesteś fanem szalonej, szybkiej akcji pierwszoosobowej, ta gra będzie dla Ciebie idealna.

Oryginalny artykuł

Rozprzestrzeniać miłość
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk