PRZEGLĄD

Recenzja zamku Darkestville na PS4

Zamek Darkestville Recenzja PS4 – Ze swoim diabelskim bohaterem, zabawnymi kwestiami i intrygującymi łamigłówkami, zamek Darkestville jest czymś w rodzaju powiewu świeżego (cóż, cuchnącego) powietrza w dążeniu do naśladowania przygód typu „wskaż i kliknij” z minionych dni. Choć w żaden sposób nie jest to przełomowy ani gatunkowy zamek, Darkestville Castle mimo to wykonuje godną pochwały robotę, chwytając swędzenie przygodówek typu „wskaż i kliknij” w sposób, jakiego niewiele tytułów próbowało ostatnio dokonać.

Recenzja zamku Darkestville na PS4

Nieambitny, choć przyjemny powrót do dawnych przygód, w które warto zagrać

Wcielając się w demona Cida, znanego dowcipnisia i wszechstronnego złoczyńcę, który czerpie znaczną satysfakcję z zadawania nieszczęścia innym, gracze ścierają się z lokalnym dobroczyńcą Danem Teapotem, który powołał grupę łowców demonów, aby go unicestwić na serio. Poniżej znajduje się pełna śmiechu odyseja, w której Cid próbuje wymanewrować swoich prześladowców. Cid też wygląda dobrze – może pochwalić się pozornie trwałym uśmiechem zębów i dwoma złotymi guzikami w miejscu, gdzie powinny znajdować się jego oczy. Zatem prawdziwy baśniowy złoczyńca.

Recenzja Darkestville Castle PS4 1
Najczęściej dowcipy Darkestville Castle trafiają w dziesiątkę.

Dzięki kolorowo, żywym tłom i pokręconym projektom postaci, na pierwsze wrażenie zamek Darkestville z pewnością czerpie sporo wizualnych inspiracji ze szkoły przerażającej gotyckiej estetyki Tima Burtona, a następnie łączy to wszystko z prezentacją w stylu kreskówek z sobotniego poranka. Na tym porównania się nie kończą, gdyż sam Cid przywołuje wesołą, psotną atmosferę do Jacka Skellingtona z ponadczasowego filmu poklatkowego Henry'ego Sellicka The Nightmare Before Christmas.

Poza stroną wizualną, Darkestville Castle ma odpowiednio niesamowitą, jeśli nie szczególnie zapadającą w pamięć ścieżkę dźwiękową. Jeśli jednak chodzi o występy głosowe, sprawy są tu, delikatnie mówiąc, nieco mieszane. Podczas gdy sam Cid i kilku innych głównych bohaterów mają odpowiednio dobre głosy (w szczególności aktor głosowy Cida wykonuje świetną robotę, nasycając każdą odpowiedź sarkazmem i lekceważącym dowcipem), istnieją inne, mniej znaczące postacie, którym głos nie jest całkiem odpowiedni. poziom przekonania i jakość, w wyniku czego może wydawać się wręcz żenujący.

Powiązana zawartość – Najlepsze gry niezależne na PS4 – Doskonałe gry, które każdy powinien zagrać

Jednak poza nieco nierówną prezentacją audiowizualną, Darkestville Castle radzi sobie lepiej w aspektach dialogu i rozwiązywania zagadek, od których tak często zależy gatunek gier przygodowych typu „wskaż i kliknij”. Niezmiennie zabawny romans, w którym wiele żartów ląduje częściej niż rzadziej. Darkestville Castle balansuje na tej samej granicy pomiędzy slapstickem a lekceważącym humorem, z którą z powodzeniem poradziły sobie także wcześniejsze przygodówki Tima Schafera typu „wskaż i kliknij”.

Recenzja Darkestville Castle PS4 2
Tła i postacie mogą nie być tak szczegółowe, jak niektórzy by chcieli, ale mimo to mają swój własny urok.

Inspiracja zaczerpnięta z Tajemnicy Małpiej Wyspy i innych płodnych tytułów przygodowych, nad którymi Schafer pracował podczas swoich czasów w LucasArts, pojawia się również w pewnym stopniu przy rozwiązywaniu zagadek. W podobny sposób jak w przypadku dawnych point and clickerów, gracze muszą kontynuować rozmowy z innymi postaciami, a także odkrywać i łączyć przedmioty w środowisku, które można następnie wykorzystać w innym miejscu, aby umożliwić Cidowi przejście przez rozdziałową narrację Darkestville Zamek.

Ogólnie rzecz biorąc, liczne zagadki, które napotkasz, są dość logiczne i w większości łatwe do rozwiązania, chociaż wybrana liczba zagadek w dalszej części gry staje się rzeczywiście dość trudna i wymaga sporego kawałka po wyjęciu z pudełka myśląc o tym, żeby ominąć, nigdy nie sprowadza się to do przeczesywania pikseli w poszukiwaniu wskazówek. Ze względu na łagodniejszą niż większość krzywą trudności, Zamek Darkestville pozostaje kuszącą perspektywą, szczególnie dla nowicjuszy typu „wskaż i kliknij”.

Recenzja Darkestville Castle PS4 3
Darkestville Castle zabiera Demona Cida do różnych dziwnych miejsc, delikatnie mówiąc.

Przy pojedynczym przejściu trwającym od pięciu do siedmiu godzin, Darkestville Castle nie jest najdłuższą grą tego typu na rynku, ani też najlepszą (wspaniałą thimbleweed Park posiada ten zaszczyt), ale jest odpowiednio wypełniona wszelkiego rodzaju otwierającymi oczy lokalizacjami, dobrze animowanymi postaciami, przyzwoitymi łamigłówkami i na dodatek solidną porcją komedii. Dodatkowo gra oferuje ładny i łatwy wybór trofeów do zdobycia, oprócz dość prostego platynowego trofeum, więc to też ma swoje zastosowanie.

Mimo że Darkestville Castle nigdy tak naprawdę nie osiągnął poziomu klasyków gatunku, którymi tak głęboko się inspirował, to jednak nigdy nie pozostaje w tyle i zapewnia łatwo przyswajalną, ostatecznie uroczą i godną śmiechu przygodę, która doskonale nadaje się dla weteranów i nowicjuszy typu „wskaż i kliknij” zarówno.

Przejrzyj kod uprzejmie dostarczony przez wydawcę.

Darkestville Castle jest już dostępny na PS4.

Post Recenzja zamku Darkestville na PS4 pojawiła się najpierw na PlayStation Universe.

Oryginalny artykuł

Rozprzestrzeniać miłość
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk