PCTECH

Bethesda będzie nadal publikować własne gry – Pete Hines

bethesda

Microsoft niedawno porzucił ogłoszenie megaton, że tak zakup ZeniMax Media, spółki-matki Bethesdyw ramach transakcji wartej 7.5 miliarda dolarów. Dzięki temu pojedynczemu zakupowi dodali osiem studiów do swojej oferty Xbox Game Studios i dodali franczyzy, takie jak The Elder Scrolls, Fallout, DOOM, Wolfenstein, Dishonored, Prey, The Evil Within, i więcej do ich własnego portfolio.

Ale co to dokładnie oznacza dla Bethesdy? w aktualizacja opublikowanych na stronie internetowej firmy, wiceprezes ds. PR i marketingu Pete Hines drwi z zapewnień, że pomimo przejęcia Bethesda będzie szła normalnie, jeśli chodzi o jej filozofię rozwoju – o ile gry Bethesdy będą nadal opublikowane pod marką Bethesda, a nie Microsoft.

„Kluczowe jest to, że nadal jesteśmy Bethesdą” – pisze Hines. „Nadal pracujemy nad tymi samymi grami, co wczoraj, stworzonymi przez te same studia, z którymi współpracujemy od lat, i te gry zostaną przez nas opublikowane”.

Dlaczego więc zdecydowali się zostać kupieni przez Microsoft? Hines twierdzi, że stało się tak, ponieważ czuł, że Microsoft będzie dla nich „niesamowitym” partnerem, który pozwoli im stać się lepszymi wydawcami i programistami.

„Dzięki temu możemy w przyszłości tworzyć jeszcze lepsze gry” – pisze. „Microsoft to niesamowity partner, który oferuje dostęp do zasobów, dzięki którym będziemy lepszym wydawcą i programistą. Wierzymy, że oznacza to lepsze gry, w które możesz grać. Mówiąc najprościej – wierzymy, że zmiana jest ważnym elementem stawania się lepszym. Wierzymy w dążenie do bycia lepszymi. Wprowadzać innowacje. Rosnąć."

„Tak, to dla nas duża zmiana, ale po tym, jak poświęciliśmy minutę na oswojenie się z ogromem tego przejęcia, będziemy nadal robić to, co znamy i kochamy: tworzyć świetne gry” – dodaje Hines. „Będziemy nadal próbować nowych rzeczy. Zamierzamy wykorzystać tę samą pasję, którą wkładamy w to, co robimy, oraz pasję, którą nasza społeczność wnosi do rzeczy, które tworzymy i które robimy jeszcze lepiej.

Jako jeden z największych zewnętrznych wieloplatformowych wydawców w branży, posiadający na swoim koncie kilka dużych franczyz, kwestia wyłączności jest tutaj istotna. Nie jest to coś, czym zajmował się Hines, szef Xbox Phil Spencer ani żadna inna osoba zaangażowana w tę sprawę, ale należy się zastanowić, czy Bethesda będzie mogła w przyszłości publikować swoje gry na PlayStation i Nintendo. To było coś, co Microsoft uznał za stosowne Minecraft, na przykład, więc nie jest to poza sferą możliwości.

Niemniej jednak jest to, delikatnie mówiąc, wydarzenie historyczne. Jestem pewien, że wszyscy są ciekawi, jak potoczą się dalsze losy Microsoftu, Bethesdy i całej branży.

Oryginalny artykuł

Rozprzestrzeniać miłość
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót do góry przycisk